Jak uchronić przed hakerami naszych rodziców i dziadków.
Każdy internauta jest podatny na oszustwa tożsamościowe. Jednak szczególnie narażone są dwie grupy: dzieci oraz seniorzy.
W czasie pandemii wielu seniorów przeszło przyspieszony kurs cyfryzacji. Starsi ludzie, chcąc nie chcąc, sięgnęli po aplikacje wideo, które pozwoliły im komunikować się z rodziną oraz zaczęli załatwiać w sieci niektóre sprawy urzędowe czy robić zakupy. Jednak „oswojenie” się seniorów z Internetem oprócz wielu pozytywów przyniosło ze sobą też negatywne skutki. Najstarsi internauci stali się o łakomym kąskiem dla hakerów. Na taki stan rzeczy złożyło się kilka czynników.
Seniorzy często mają dobrą zdolność kredytową i oszczędności. Poza tym są zazwyczaj uprzejmi i ufni. Choć dysponują podstawową wiedzą technologiczną, która pozwala dość sprawnie surfować po sieci, to jednak jest ona zazwyczaj mniejsza niż w przypadku ich wnuczków lub dzieci. W rezultacie seniorzy i dzieci częściej niż inne grupy wiekowe wpadają w pułapki zastawiane przez hakerów. A ponieważ oszczędności, na które polują przestępcy, są zbierane przez całe życie, tym bardziej boli ich utrata.
Jednym z klasycznych przykładów są oszustwa związane z Orlenem, o których głośno zrobiło się w marcu bieżącego roku. Oszuści zamieszczali fałszywe ogłoszenia do inwestowania w akcje spółek Grupy ORLEN na portalach Facebook, YouTube i innych stronach internetowych, a także poprzez e-mailingi, SMS-y czy reklamy internetowe. Choć koncern przeprowadził kampanię informacyjną ostrzegającą przed tego typu oszustwami, wciąż słyszy się o osobach dających się nabrać na to oszustwo. Niestety, bardzo często są to starsi ludzie
Robert Dziemianko
PR & Marketing Manager G DATA Software.
Bardzo dobrze pokazuje to przykład dwóch pań z Gdańska, które w lipcu postanowiły pomnożyć swoje oszczędności i zainwestować w akcje polskiego koncernu paliwowo-energetycznego. Oszust uzyskał dostęp do kont emerytek i ukradł im łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Wyjątkowo grząskim gruntem dla seniorów są kryptowaluty. W Internecie roi się od hochsztaplerów oferujących pośrednictwo w takich inwestycjach. Rzekome ułatwienie często prowadzą do poważnych strat finansowych. Co gorsza, oszuści dla przyciągnięcia uwagi i uwiarygodnienia swojego przekazu wykorzystują wizerunki znanych gwiazd, ludzi biznesu, takich jak chociażby Elon Musk czy sportowców. Oczywiście robią to bez ich zgody. W ten sposób wszystkie oszczędności straciła między innymi 75-latka z Trójmiasta. Przeglądając witryny internetowe natrafiła na ofertę inwestycji w kryptowaluty, dzięki którym miała pomnożyć swoje oszczędności.
Według FTC Consumer Sentinel Network od początku 2022 roku seniorzy w wieku powyżej 60 lat złożyli ponad 170 000 zgłoszeń naruszeń, a straty przekroczyły 700 milionów dolarów. Największe zyski, poza wymienionymi wcześniej oszustwami inwestycyjnymi, przynoszą napastnikom też inne rodzaje oszustw – związane z pomocą techniczną oraz wsparciem ze strony organów administracji rządowej, czy zakupami online.
Pomoc dla seniora
Edukacja seniorów w zakresie cyberhigieny spoczywa nie tylko na barkach dostawców systemów bezpieczeństwa IT, ale także na ich dzieciach oraz wnuczkach. Jak wynika z raportu G DATA CyberDefense z 2022 roku (Cyberbezpieczeństwo w liczbach), seniorzy czują się mniej zagrożeni tym, że padną ofiarą cyberprzestępczości lub kradzieży danych (na przykład kradzież tożsamości,
kradzież danych karty kredytowej lub firmy, oszustwa internetowe, cyberwymuszenia, cyberszpiegostwo) niż ludzie w wieku 16-49 lat. I to zarówno w środowisku prywatnym, jak i zawodowym.
Warto zacząć od przypomnienia kilku podstawowych zasad, takich jak niepodawanie wrażliwych informacji przez Internet lub telefon nieznajomym, nawet jeśli stosują taktykę zastraszania lub twierdzą, że pochodzą z organizacji rządowej, a także ignorowanie linków lub załączników otrzymanych od nieznanych nadawców za pośrednictwem wiadomości e-mail, SMS-ów bądź umieszczonych w mediach społecznościowych. Jeśli jakaś wiadomość wzbudzi w nich lęk, powinni skontaktować się z najbliższymi, którzy mogą sprawdzić jej zasadność. Bardzo istotna jest wiedza, że tryb urzędowy reakcji na wiadomości czy pisma to nie kilka godzin, a przynajmniej kilka dni. Jeśli ktoś wymaga od nas natychmiastowego działania, powinno to zapalić czerwone światło w głowach seniorów.
Nie wolno też instalować na komputerze ani w smartfonie aplikacji, co niejednokrotnie sugerują pseudo doradcy w rozmowach telefonicznych. Służy ona do przejęcia pełnej kontroli nad urządzeniem ofiary, co w praktyce oznacza hakerom obserwację wykonywanych operacji, wpisywanych haseł czy otrzymywanych i wysyłanych SMS-ów
Robert Dziemianko
PR & Marketing Manager G DATA Software.
Natomiast specjaliści od bezpieczeństwa gorąco namawiają seniorów do instalowania na komputerach i telefonach oprogramowania antywirusowego, takiego jak np. G DATA Internet Security. Ten antywirus chroni użytkowników przed malwarem, w tym atakami typu ransomware oraz blokuje spam, wiadomości reklamowe i phishingowe, a tym samym utrzymuje skrzynkę odbiorczą poczty elektronicznej w czystości. Oprogramowanie posiada funkcję BankGuard chroniącą użytkowników przed podejrzanymi stronami internetowymi, podszywającymi się pod instytucje finansowe, sklepy online i tym podobne, a także w czasie korzystania z bankowości online oraz zakupów internetowych.
Kilka lekcji na temat cyberbezpieczeństwa, a także instalacja aplikacji bezpieczeństwa na komputerach i smartfonach seniorów nie zabiorą nam zbyt wiele czasu, a pozwolą ograniczyć do minimum ryzyko, że nasi dziadkowie czy rodzice w kilka minut stracą oszczędności całego swojego życia.