Menedżer haseł lepszy niż ludzka pamięć

Mądre zarządzanie hasłami zwiększa bezpieczeństwo internautów. Niestety, większość osób preferuje drogę na skróty, co często kończy się zderzeniem z hakerami.

Od lat specjaliści ds. bezpieczeństwa IT zalecają użytkownikom Internetu stosowanie silnych, trudnych do rozszyfrowania haseł. Jednak ich apele trafiają w próżnię. Przynajmniej kilka razy w roku firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem publikują zestawienia najsłabszych haseł. Co gorsze, pomimo upływu lat, pojawiają się w nich niemal te same sekwencje. Przykładowo – pod koniec ubiegłego roku Lookout przedstawił listę dwudziestu najczęściej łamanych przez hakerów haseł. W pierwszej piątce znalazły się „123456”, „123456789”, „Qwerty”, „Password” czy „12345”. To hasła, z których rozszyfrowaniem bez trudu poradzi sobie nawet amator.

Robert Dziemianko - Marketing Manager

Jeśli ktoś używa powyższych haseł do swoich kont internetowych, powinien je natychmiast zmienić. Można to porównać z sytuacją, kiedy wychodząc z domu zamykamy drzwi, ale nie używamy zamka. Dlatego rekomendujemy tworzenie dłuższych haseł, aniżeli minimalna zalecana liczba znaków, i używanie znaków interpunkcyjnych, średników czy innych symboli zamiast liter i cyfr.

Robert Dziemianko
PR & Marketing Manager G DATA Software.

Złą praktyką jest też używanie haseł zawierających informacje o sobie oraz rodzinie, zawierających publicznie dostępne informacje, takie jak na przykład daty urodzin, imiona bliskich, czy rocznice.

Ludzka pamięć bywa zawodna

Według firmy Nordpass przeciętna osoba posiada około 100 różnego rodzaju kont internetowych, które wymagają haseł. Najbezpieczniejszym miejscem ich przechowywania jest… ludzki mózg. Niestety, tylko nieliczni dysponują takimi zdolnościami, jak chociażby Ed Cook, mogący się pochwalić tytułem Grand Master of Memory.

Oczywiście można iść na łatwiznę i we wszystkich serwisach oraz kontach pocztowych posługiwać się tym samym hasłem. Niemniej specjaliści od cyberbezpieczeństwa nie zalecają stosowania tej metody, bowiem wystarczy, że hakerzy przejmą jedno z kont i mają otwartą drogę do pozostałych. Zdecydowanie lepszym sposobem jest odciążenie pamięci i powierzenie pieczy nad hasłami menedżerowi. Nie jest to jednak osoba obdarzona ponadprzeciętną pamięcią, tak jak wspomniany Ed Cook, lecz specjalne narzędzie służące do zapamiętywania i przechowywania najbardziej skomplikowanych sekwencji. Większość przeglądarek internetowych oferuje menedżera haseł. Jest to jednak wersja podstawowa, posiadająca pewne ograniczenia. Zdecydowanie więcej możliwości zapewniają specjalne moduły dostarczane przez producentów oprogramowania antywirusowego. Na przykład menedżery haseł w przeglądarkach internetowych nie generują skomplikowanych haseł i użytkownik może pozostać z wspomnianym „12345”. Profesjonalne narzędzia są w tym względzie dużo bardziej restrykcyjne. Poza tym zapewniają dostęp do szeregu funkcjonalności, na przykład menedżer haseł G DATA szyfruje dane, pozwala w szybki sposób zarządzać wszystkimi hasłami używanymi na różnorodnych portalach, a także podczas logowania się do bankowości internetowej. Warto mieć na uwadze, iż bezpieczne hasła to nie tylko ochrona dostępu do kont, ale także zabezpieczenie pieniędzy, kontaktów do znajomych czy zdjęć z imprez rodzinnych czy wakacyjnych wyjazdów.

Michał Łabęcki | P.o. Kierownika marketingu

Michał Łabęcki
P.o. kierownika marketingu
E-mail: [email protected]

Przeczytaj również ...